Ile razy ktoś sprawił Ci przykrość? Ile razy przez jakąkolwiek osobę, z twoich oczu wydostały się łzy? No ile? Zaczynasz się zastanawiać... Przypominasz sobie jak dawna przyjaciółka wyjawiła twoją najskrytszą tajemnicę. Przypominasz sobie jak koleżanki obgadywały Cię, nie zdając sobie sprawy, że słyszysz każde słowo. Przypominasz sobie jak jeden chłopak, który podobał Ci się od dawna, złamał Ci serce. Przypominasz sobie jak...
Kiedyś przeczytałam te słowa: "Jeżeli ktoś mówi o Tobie źle milcz albo mów o nim tylko dobrze. W życiu nie chodzi o to, żeby mu dorównać ale o to by być ponad nim". Nie wiem dlaczego, ale te słowa pozostały w mojej pamięci. Warto kierować się nimi w różnych sytuacjach. Zemsta wcale nie przynosi ulgi. Nie pomaga... Pomyśl: czy to niewspaniałe mieć świadomość, że jesteś ponad kimś? Że jesteś lepszym człowiekiem? Odpowiedź pozostawiam Tobie...
Co myślicie o poście? Podobają się Wam zdjęcia?
PS Ostatnio zauważyłam, że Blogger psuje jakość fotek. Czy u Was występuje podobna sytuacja? Wiecie może jak sobie z tym poradzić?