niedziela, 21 czerwca 2015

Kosmetyczne podsumowanie maja i czerwca


  Wpadłam na pomysł, aby co jakiś czas robić takie małe podsumowania kosmetyczne. Będę w nich pokazywać produkty, które kupiłam w ostatnim czasie i dzielić się swoją opinią na ich temat. Mam nadzieję, że taka seria Wam się spodoba i będzie miłym urozmaiceniem bloga. Zapraszam!


  
Garnier Essenrials kojący tonik witaminowy do skóry wrażliwej jest bardzo łatwo dostępny. Znajdziecie go dosłownie wszędzie, nawet w Biedronce. Po jego użyciu skóra staje się baaaardzo miła w dotyku. Co ważne, jest bardzo lekki, a po użyciu nie pozostawia tłustej warstwy. Jeżeli jesteście posiadaczkami cery wrażliwej, możecie bez obaw go używać, nic złego Wam nie zrobi. Ma delikatny, przyjemny zapach. Jego kolejne zalety to cena ok. 9 zł i wygodne opakowanie. Jak najbardziej polecam! 5,5/6



Drugim produktem, który bardzo miło mnie zaskoczył jest... zmywacz do paznokci marki BeBeauty! Jego wielki plus stanowi opakowanie z pompką! Jest to naprawdę mega wygodne. Już nie mam problemu z wylaniem kosmetyku czy aplikowaniu niewłaściwej ilości. Doskonale radzi sobie ze zmywaniem lakierów. Ponadto paznokcie, po jego użyciu pięknie pachną. Kosztuje ok 6 zł. Całkiem pojemny. Zawiera w sobie substancje nawilżające. Znajdziemy go w Biedronce. 6/6 



Fermona, Herbal Care, odżywka do włosów w spraeyu. Z tego produktu jestem w miarę zadowolona. Trzeba przyznać, że naprawdę pięknie pachnie. Cena też jest okey - 7 zł. Naprawdę ułatwia rozczesywanie włosów, aplikacja jest mega wygodna i szybka. Wydajność i dostępność to kolejne plusy kosmetyku. Niestety nie robi prawie nic, jeśli chodzi o przetłuszczanie włosów... 4/6 
  


Lakier Lovely Nude (nail poish) sprawdził się u mnie świetnie. Ma genialny pędzelek, szybko schnie, daje prześliczny efekt na paznokciach (już przy pierwszwj warstwie). Utrzymuje się ok. 3-4 dni. Łatwo dostępny, cena jak najbardziej okey - 6 zł. Mogę Wam go śmiało polecić! 5/6


Wreszcie ostatni kosmetyk dzisiejszego podsumowania czyli szminka do ust Rimmel, Lasting Finish Lipstick by Kate Moss (28). Co tu dużo pisać, cudo po prostu! Wybór odcieni jest naprawdę duży. Do tego ta trwałość! Utrzymuje się około 4-5 h przy jedzeniu i piciu. Równomiernie się ściera. Słyszałam opinie, że może przesuszać usta, ale ja nic takiego nie zauważyłam. Opakowanie jest całkiem ładne, nie otwiera się. Jeśli chodzi o cenę ja kupiłam ją w Rosmannie, na promocji  za 11 zł. 6/6 

Mam nadzieję, że taki kosmetyczny wpis Wam się spodobał. Dajcie znać czy miałyście do czynienia z którymś z tych kosmetyków? Podoba Wam się seria z takimi podsumowaniami ?


czwartek, 11 czerwca 2015

Styl gwiazd... z Choies !

 Hej!
Przygotowałam dla Was takie małe podsumowanie stylu... trzech bardzo znanych kobiet ! Chcę pokazać, że nie trzeba ubierać się u znanych projektantów, aby wyglądać jak prawdziwa gwiazda. Wystarczy zajrzeć na stronę internetową Choies! Ciuchy są tam, nie tylko tanie, ale też dobrej jakości. Firma ta, stanowi świetną alternatywę dla sieciówek. Nie ukrywam, że staram się o współpracę, dlatego byłoby mi miło, jeśli poklikacie w linki.


                KLIK               KLIK                   KLIK                KLIK                       KLIK

Anja Rubik jest najsłynniejszą polską modelką. Uczestniczyła w kampaniach reklamowych taki marek jak  Valentino, Chanel czy Gucci. Pojawiała się na wybiegach najsłynniejszych projektantów i domów mody. Obecnie prowadzi program "Project Runway" w TVN. Według mnie jej styl jest naprawdę świetny, świadczy o tym chociażby  pojawienie się w pierwszej dziesiątce najlepiej ubranych kobiet wg. Vogue'a. Modelka nie podąża ślepo za trendami, jej styl to połączenie luzu z nutką elegancji. Jest się czego uczyć!
KLIK                 KLIK             KLIK                  KLIK                        KLIK


Któż z nas nie zna Beyonce Knowles? Piosenkarka ma na swoim koncie, nie tylko wiele muzycznych hitów, ale też role filmowe! Z czego jeszcze słynie Bey? Oczywiście ze swoich krągłości, które potrafi świetnie wyeksponować! Jeśli chodzi o styl, wybiera dość odważne kolory, nie boi się eksperymentów. Śmiało możemy ją naśladować!

           KLIK                KLIK                        KLIK                            KLIK                        KLIK

Victoria Beckham - wcześniej znana jako piosenkarka, obecnie uznana projektantka mody  i perfum. Kobieta którą się kocha, albo nienawidzi. Na myśl o stylu Victorii przychodzi mi jedno słowo - klasyka! Stawia głównie na proste fasony i nieśmiertelne połączenie bieli i czerni. Trzeba przyznać, wychodzi jej to na dobre!

Spodobało Wam się takie nietypowe pokazanie ubrań z Choies? Czy może wolicie "tradycyjne" wishlist?

poniedziałek, 8 czerwca 2015

Jak zmienić świat?

  Witam
  Dzisiaj przygotowałam dla Was post dotyczący moich przemyśleń. Pisanie notek tego typu sprawia mi dużo radości i satysfakcji. Nie przedłużam i zapraszam!


  Coraz częściej w moim życiu pojawiają się momenty, w których czuję się bezsilna. Na pewne rzeczy, po prostu nie mam wpływu.Nie mogę nic zrobić. Kompletnie nic. Nie sprawię, że wyśmiewaną dziewczynę z mojej szkoły, wszyscy zaczną lubić. Nie sprawię, że mieszkańcy mojej miejscowości staną się dla siebie mili. Nie sprawię, że mniej osób będzie emigrować z Polski. Nie mogę zakończyć wojny na Ukrainie. Nie sprawię, że ludzie na całym świecie przestaną głodować. Nie mogę i już! Ciężko jest mi się z tym pogodzić, ponieważ jeszcze kilka lat temu, myślałam, że jestem w stanie zrobić wszystko. Ale nie jestem. Świat nigdy nie będzie mi podporządkowany. Nieważne czy jutro, za miesiąc, za 50 lat i tak jakiś człowiek będzie cierpiał. Tak to wszystko działa. Patrzymy na innych przez pryzmat pieniędzy. Niestety, prędko to się nie zmieni... Okey, mogę zacząć krzyczeć, że tak nie może być! Że to wszystko zmierza w złym kierunku! Ludzie przestają być ludźmi. A uczucia wykorzystywane są do zdobycia określonych celów. Ale to nic nie zmieni. Usłyszy mnie może kilka osób. Znając życie pomyślą jeszcze, że zwariowałam... Nie jestem w stanie pozmieniać wszystkiego. Choć jest to trudne, trzeba ten fakt zaakceptować.


Ale nie wszystko stracone. Nie zmienię całego świata. Ale wiem jak zmienić osobę, na którą mówię "ja". A to już bardzo dużo. Może warto zastanowić się nad własnym postępowaniem. Może warto porozmawiać z wyśmiewaną koleżanką, dla mnie to tylko chwila, ale dla niej znaczy to bardzo wiele. Może warto uśmiechnąć się do pierwszej napotkanej osoby na ulicy. Może warto zadzwonić do cioci, która obecnie przebywa za granicą. Może warto wziąć udział w jakieś zbiórce dla Ukraińców czy wesprzeć fundację pomagającą głodnym dzieciom. Może warto... Nie przekonasz się dopóki nie spróbujesz.


  Myślę, że możemy narzekać wtedy, kiedy nie mamy na coś wpływu. Jeżeli możemy cokolwiek zrobić, być może i nie za wiele, zróbmy to! Zmiany zaczynajmy od siebie. Inaczej nigdy się nie powiodą! Naprawdę.
  Lubicie czytać posty o przemyśleniach? Zgadacie się ze mną w sprawie zmian, czy może macie odrębne zdanie? 

piątek, 5 czerwca 2015

Blogowanie, z czym to się je?

  Hejo!
  Muszę się Wam przyznać, że nie miałam pojęcia jakie zdjęcia dodać pod tym postem, dlatego postanowiłam wykorzystać fotografie, które udało mi się zrobić w zeszłym miesiącu. Być może nie są one jakieś wspaniałe, ale ja jestem z nich w miarę zadowolona. Oczywiście wszystkie wykonane są zwykłą cyfrówką.
 
    Jak wiecie, albo i nie wiecie do blogowania wróciłam po 1,5 miesiąca, nie oszukujmy się jest to sporo czasu. Znowu sprawia mi to wiele radości! Zaczęłam się zastanawiać, dlaczego przestałam to robić? Na pewno powodem był brak czasu, ale z tym można sobie jakoś poradzić. Więc o co chodzi? 

  Wczoraj zdałam sobie sprawę, że jeszcze jakiś czas temu za dużo uwagi poświęcałam statystykom. Nie mogłam zrozumieć czemu obserwatorzy tak wolno przybywają, a liczba odwiedzin nie powala. Coraz więcej czasu poświęcałam na tzw. "promowanie" bloga. W tym wszystkim zgubiłam gdzieś sens jego pisania. Przecież liczba odwiedzin wcale nie mówi, że blog jest super, albo beznadziejny. Jest tak wiele wartościowych, ale mało popularnych blogów! Pisanie nowych postów czy robienie zdjęć to coś co powinno sprawiać mi radość, a nie jakaś liczba. Liczba to liczba. Nie można do niej przykładać wielkiej wagi! Bycie blogerem to coś więcej, dużo więcej... 


  Moje wnioski? W przyszłości postaram się więcej czasu poświęcać na dopracowywanie wpisów. No i przede wszystkim chcę czerpać radość z tego co robię. Bo to jest najważniejsze! Postaram się też mniej przejmować się statystykami. Wiadomo, że nie można ich mieć całkiem gdzieś, bo warto wiedzieć, które posty najbardziej podobają się czytelnikom. Ale pamiętajmy, statystyka nie jest wyrocznią, która mówi który blog jest okey, a który to kompletna porażka! 
Co sądzicie o poście? Spodobały Wam się zdjęcia?

czwartek, 4 czerwca 2015

Co u mnie?

Hej!
  W końcu nastąpiłam długo oczekiwane (głównie przeze mnie :D) mój powrót do blogowania! Planuje wprowadzić kilka zmian w blogu, ale o tym dowiecie się w najbliższym czasie. Chciałabym też podjąć współpracę. Jeżeli któraś z Was, współpracuje z jakąś firmą, i chciałaby mi udzielić jakiś wskazówek, koniecznie piszcie w komentarzach lub na mój adres e-mail. Nie ukrywam, że zależy mi na tym.
  Teraz mam dla Was małą relację z mojej wycieczki do Warszawy! Na szczęście pogoda nam dopisała, codziennie było po 30 stopni! W stolicy spędziłam cudowne 3 dni. Co mi się najbardziej podobało? Chyba to, że każdy ma swój styl i nie wstydzi się go pokazywać. Dopiero teraz zdałam sobie sprawę, że u mnie w szkole, prawie każdy wygląda tak samo. Być może jest to spowodowane brakiem akceptacji, a być może trudniejszym dostępem do lepszych sklepów odzieżowych. Nie wiem.




  Zachwycił mnie też widok budzącego miasta! Ten ranny zgiełk, który otulają promienie słoneczne... Cudo po prostu! Warszawa będzie mi się też kojarzyć z zabytkami oraz z historiami, które skrywają. Bardzo widoczna jest też mieszanka kultur, którą w mojej miejscowości raczej nie zobaczymy. No i Złote Tarasy, czyli ogromna galeria handlowa! Strasznie żałuję, że mieliśmy na zakupy w niej tak mało czasu. no ale cóż, nie można mieć wszystkiego. Wszystkie te czynniki powodują, że w tym cudownym mieście panuje niepowtarzalny klimat! Do domu przyjechałam totalnie zainspirowana! Właśnie czegoś takiego potrzebowałam!
 
A Wy byliście kiedyś w Warszawie? Gdzie jedziecie na wycieczki szkolne?

PS Ponieważ zdjęcia, które udało mi się zrobić w Wawie kompletnie nie nadają się na bloga, posłużyłam się Google Grafiką.